Zaskroniec zwyczajny to jeden z najczęściej spotykanych gatunków węża w naszym kraju – spotkać można go praktycznie na terenie całego kraju, a przypadkowe spotkanie z nim, choćby podczas spaceru w lesie, niejednego napawa strachem. Czy jednak słusznie? Czy zaskroniec zwyczajny jest groźnym gatunkiem wężą — a jeśli tak, to z jakimi konsekwencjami należy liczyć się po ewentualnym ukąszeniu? Między innymi na te pytania odpowiemy w dzisiejszym wpisie.
Po czym rozpoznać zaskrońca? Jaki jest wygląd zewnętrzny tego gatunku węża i jak odróżnić go od żmii?
Zaskroniec zwyczajny jest wężem należącym do rodziny połozowatych. Jego grzbiet jest w kolorze ciemnozielonym, lub ciemnobrązowym, a po obu stronach główki występują charakterystyczne, żółtawe plamki. To właśnie te plamki są cechą, które rozróżniają zaskrońca zwyczajnego od żmii zygzakowatej, która również występuje na terenie naszego kraju. Skóra brzuszna zaskrońca przybiera jaśniejszą, kremowo białą barwę.
Kolejną cechą charakterystyczną tego gatunku węża są sporych rozmiarów, okrągłe źrenice. Jego łuski są dość niewielkich rozmiarów, a kolejną cechą odróżniającą go od żmii jest fakt, że nie tworzą one na grzbiecie fantazyjnych wzorów.
Praktycznie jedyną cechą odróżniającą samice i samce zaskrońca zwyczajnego jest długość ich ciał. Samice są nieco dłuższe – podczas gdy długość ciała samca wynosi do 1 metra, u nich jest do kilkudziesięciu centymetrów większa. Ciało samców jest także odrobinę bardziej smukłe, niż samic.
Gdzie występuje zaskroniec zwyczajny?
Wąż ten występuje na terytorium praktycznie całego naszego państwa – wyjątkiem są tu wysoko położone partie górskie. Warto jednak dodać, że wąż ten absolutnie nie występuje tylko na terytorium Polski. Przeciwnie – zasięg jego występowania jest naprawdę bardzo duży i obejmuje praktycznie całą Europę. Jest to także najbardziej liczny przedstawiciel węży na starym kontynencie.
Poza Europą, zaskroniec zwyczajny spotykany jest także na terytorium
- Azji Mniejszej
- Azji Środkowej,
- Azji Zachodniej
- W północnej Afryce.
Głównym miejscem jego występowania są tereny nizinne. Zaskrońce zwyczajne szczególnie upodobały sobie tereny podmokłe, takie jak na przykład bagna. Najczęściej węże te spotkać można w miesiącach późno wiosennych oraz letnich — od maja do września.
Zachowanie i styl życia zaskrońca zwyczajnego. Czy ten wąż jest jadowity?
Pragniemy mocno podkreślić, że zaskroniec zwyczajny to bardzo spokojny gatunek węża, który wręcz stroni od przemocy. W sytuacji bowiem, gdy czuje się zaatakowany, emituje on ciecz o bardzo nieprzyjemnym zapachu, lub udaje martwego. Praktycznie nigdy nie atakuje pierwszy (chyba, że poluje na mniejsze zwierzęta.
Wąż ten jest także zupełnie niegroźny dla człowieka. Nawet, więc gdy podczas najbliższego spaceru natkniemy się na takie zwierzę, nie oznacza to jeszcze, że powinniśmy panikować. Co więcej – w konfrontacji z człowiekiem, to zaskroniec będzie na straconej pozycji. Nie posiada on bowiem żadnej broni, którą mógłby przeciw nam wykorzystać – jest to wąż niejadowity. Niestety, pomimo tego często mylony jest ze żmiją zygzakowatą, a tym samym zabijany.
Podstawę diety zaskrońca zwyczajnego stanowią mniejsze zwierzęta. Pośród jego jadłospisu wymienić można
- Małe gryzonie
- Płazy
- Ryby
- Niewielkie Jaszczurki
Dodać warto, iż, jako że zaskrońce posiadają bardzo sztywną budowę ciała, nie są w stanie udusić swojej ofiary przed konsumpcją. Z tego też powodu spożywają żywcem, w całości.
Zaskroniec zwyczajny prowadzi dzienny tryb życia. Oznacza to, że mieszkańcy większości regionów naszego kraju, mają szansę, zwłaszcza w miesiącach letnich, zobaczyć te piękne zwierzęta na własne oczy podczas wizyty w lesie. Odradza się jednak próbę schwytania tego węża. Pomimo tego, że nie jest on jadowity, przestraszony może wyemitować przykrą w zapachu, białą substancję, w celu unieszkodliwienia ewentualnego napastnika.
Czy zaskrońca należy się bać?
Absolutnie nie ma żadnych powodów, by bać się zaskrońca zwyczajnego. Jest to bowiem wąż całkowicie niegroźny dla człowieka. W razie jego obserwacji w lesie, czy podczas spaceru, należy po prostu przejść na drugą stronę ulicy, tudzież ścieżki.-Wąż nie zrobi nam żadnej krzywdy.
Pamiętać należy, iż, pomimo że zaskroniec nie jest obecnie objęty międzynarodową ochroną prawną (w Czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych ma status LC — najmniejszej troski) na terenie naszego kraju taka ochrona jak najbardziej obowiązuje. Niestety, jego populacja w ostatnich latach uległa zmniejszeniu. Co gorsza – to człowiek w dużej mierze odpowiada za jej redukcję. Wiele zaskrońców jest bowiem zabijanych przez ludzi, którzy mylą te węże ze żmijami zygzakowatymi.
Jak rozmnaża się zaskroniec zwyczajny?
Okres godowy zaskrońca zwyczajnego rozpoczyna się około kwietnia – podczas wizyty w lesie znaleźć możemy wówczas duże kłębowiska węży. Nieco później, bo na przełomie czerwca oraz lipca dochodzi do złożenia jaj przez samicę.
Samica nie składa jednak ich byle gdzie – wybiera do tego celu spróchniałe konary drzew, czy też gnijące liście. Zazwyczaj składa ona od ok. 10 do 40 jajek, choć zdarza się także, że jest dużo większa – nawet powyżej 50.
Po upływie około 4-8 tygodni, dochodzi do wylęgu młodych węży z jaj złożonych przez matkę. Węże tego rodzaju przychodzą na świat, mierząc około 15-16 centymetrów. Warto też odnotować, że od początku swojego życia są niemal w pełni niezależnie od rodziców. Zaskroniec zwyczajny może dożyć nawet do piętnastu lat.
Co zrobić po ugryzieniu zaskrońca
Prawdopodobieństwo ataku zaskrońca zwyczajnego na człowieka jest bardzo niskie. Węże te, z racji swojej spokojnej natury, nie ugryzą raczej nawet wzięte na ręce (najprawdopodobniej wyemitują ciecz obronną, lub zaczną udawać martwe). Nawet zaś, gdy do takiego ukąszenia dojdzie, jego konsekwencje nie będą poważne, nawet w przypadku dziecka. W kłach zaskrońca nie ma bowiem jadu.
Pomimo tego, w razie ukąszenia zaskrońca warto zwrócić się o pomoc lekarską — zwłaszcza wówczas, gdy nie jesteśmy pewni, że to właśnie ten gatunek węża nas zaatakował. Dość podobnie do zaskrońca wygląda bowiem żmija zygzakowata — jedyny jadowity gatunek węża w naszym kraju – a konsekwencje jej ukąszenia mogą być dużo bardziej poważne. Nie warto więc ryzykować.